niedziela, 15 listopada 2015

Listopadowo.

Nie ma słów. Ciężko to zrozumieć. Ciężko się z tym pogodzić. Dokąd zmierza ten świat?
 


_________________________________________


Ty mówisz - "nie ma co",
bo z tysiącami spraw
do ładu musisz dojść,
więc idź!
Zwodzonych uczuć most
na brzegach naszych serc
podnosi w górę czas i Ty...
Czy do dróg co jeszcze przede mną
szczęście mi dopisze
Twój ślad?
W tę przeklętą noc 
czekam na nadziei głos.
Wiem, że przyjdzie taki czas, 
gdy zawołasz mnie
i znów będę już tylko tam,
tam gdzie Ty.

6 komentarzy:

  1. Przejmujący wiersz!
    Przejmujący czas!
    Wiele pytań bez odpowiedzi!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. wzruszajace slowa
    pozdrawiam cieplo ulka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten świat zmierza... ku samozagładzie, coraz częściej sobie myślę :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm... jestem kiepska w wierszach, ale to nie jest przypadkiem tak, że jak ktoś nie chce nas w swoim życiu, to zwyczajnie nie chce. A nie że my czekamy, czy mu się przypadkiem nie odwidzi i z powrotem nas do niego zaprosi? Możliwe, że źle zrozumiałam wiersz, co akurat jest zrozumiałe... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama wiesz, że życie nie jest tylko czarne albo białe. czy "zero-jedynkowe" jak wolisz mówić.
      chyba kończę z pisaniem. nie widzę sensu.

      Usuń
  5. Brak wiary - znam to nie od dziś - bez wsparcia "kogoś" czasem bardzo ciężko cokolwiek osiągnąć. Co do pisania: decyzja i tak będzie Twoja bez względu na "nasze" podpowiedzi. Ja ostatni pisze jak pisze ale nie umieram w tym życiu - czasem trzeba coś powiedzieć w przestrzeń a nie na ucho- zresztą co Ci będę mówił. Trzymam kciuki za lepszy czas który na pewno nadejdzie - oby już nadszedł.

    OdpowiedzUsuń