"[...] Może miałem jakiś brak. Niewykluczone. Często czułem, że jestem gorszy.
Chciałem się tylko od nich odczepić. Ale nie było dokąd pójść.
Samobójstwo? Jezus Maria, jeszcze jedna robota do odwalenia. Miałem
ochotę przespać pięć lat, ale mi nie dawali." / Charles Bukowski
Marzę o spokoju. O tym, żeby sen trwał wiecznie, żeby noc nie kończyła się świtem, zapowiadającym szereg czynności do wykonania, powtarzających się w kółko.
Marzę o samotności.O braku zobowiązań i poczuciu, że nikogo nie zawodzę, nie rozczarowuję.
Dlaczego jestem (nikim)?
No tym ostatnim zdaniem to wkurzyłaś mnie nieźle, nie powiem. Bo to, że nie jesteś nikim, to akurat wiem na bank. Ale potrzebę spokoju rozumiem. Mnie też by się on przydał.
OdpowiedzUsuńMłoda Damo!
OdpowiedzUsuńJesteś mądrym Człowiekiem, więc dlaczego wypowiadasz takie słowa (?)Nie widzę, żeby były to cytaty, a więc mogę przypuszczać, że oddajesz własny/swój stan emocjonalny...
To nie tak, mimo przeciwności, trzeba postawić na siebie i nie pozwolić na "wchłanianie tego, z czego inni by się mogli cieszyć - nie dawaj nikomu takiej pożywki". Bądź silna swoją mądrością!
Pozdrawiam po przerwie!
Jesteś tutaj i masz swoje życie dla Siebie. Nie musisz spełniać oczekiwań innych ludzi. Nie musisz na nic zasługiwać...
OdpowiedzUsuń