Ten rok kończy się źle.
Kiedy człowiek myśli, że gorzej być nie może, życie udowadnia, że jednak owszem.
Co dnia patrzeć na najbliższą osobę i widzieć jak gaśnie...
Nie móc zrobić nic, prócz bycia, opiekowania się, najprostszych rzeczy.
Te święta będą trudne, a każda świąteczna melodia już nie cieszy jak przed laty, wprost przeciwnie, wywołuje ucisk w gardle.
Nie mam już nawet łez, boję się, że mogłabym nie móc ich powstrzymać, a to pójście na łatwiznę.
Jak to mówią, nadzieja umiera ostatnia.
"Dobrze, że nie wiesz, co u mnie, bo pękło by Ci serce"
Kochana, całym sercem jestem z Tobą, przytulam bardzo mocno ❤
OdpowiedzUsuń